|
Dorota Mida
Kiedy zaczęła się Pani przygoda z golfem?
Zdaje się, że to był listopad 2002 roku – ale głowy nie dam. Czym jest dla Pani ten sport? Niestety, po trosze życiem zastępczym. Nie wyobrażam już sobie funkcjonowania bez golfa. Nie mam pojęcia, co mogłam robić, w weekendy zwłaszcza wtedy, gdy jeszcze nie grałam w golfa. Teraz, jak kaleczę sobie palec - pierwsza myśl jaka przebiega mi przez głowę - Boże! Nie będę mogła grać w golfa! Golf to sport dla? Wszystkich absolutnie! Czy według Pani w golfie obowiązują takie same zasady dla kobiet i mężczyzn? Oczywiście! Nie ma zasad zróżnicowanych zależnie od płci. Może istnieć różnica w sposobie odwoływania się do zasad: mężczyźni odwołują się zwykle do systemu logiki i prawa, podczas gdy kobiety, jest bardziej prawdopodobne, że będą odwoływać się do danej sytuacji i rozważać ją w kategoriach międzyludzkich. Wynika to z różnic w doświadczeniach i perspektywach. Zagraniczna golfistka, którą Pani podziwia? Natalie Gulbis Czy według Pani jest szansa w Polsce na taką gwiazdę? Jeśli tak, to kogo Pani typuje? Gulbis zaczęła grać w golfa w wieku 4 lat, ale mam wrażenie, że polskie kobiety uczą się wszystkiego szybciej - może więc Martyna? Jak podsumowałaby Pani miniony sezon ? Czy jest Pani zadowolona z osiągniętych wyników? To był całkiem niezły sezon - jestem zadowolona. Który zeszłoroczny turniej najmniej Panią usatysfakcjonował...? Odważne pytanie, nie wiem tylko czy ja mam dość odwagi, żeby odpowiedzieć. A który najbardziej? Oczywiście Turniej Ireny Eris i nie tylko dlatego, że go wygrałam. W klasyfikacji ogólnej kobiet 2007 znacząco poprawiła Pani swoją pozycję względem poprzednich sezonów. Co zmieniło się w Pani grze? Do klasyfikacji ogólnej, którą do tej pory prowadził PZG nie musiało się wiele zmieniać, wystarczyło zagrać w punktowanych turniejach. Czego Pani spodziewa się po nadchodzącym sezonie? Nie mam konkretnych oczekiwań. Lubię wygrywać ale też nie wyrywam włosów z głowy jak zajmuję dalsze miejsca. Porada dla początkujących golfistek. Chyba cierpliwości, żeby nie zrezygnować zanim zacznie się trafiać w piłkę. Szlag mnie trafia, jak ktoś mówi, „że golf to łatwy sport" i że wystarczą dwa tygodnie porządnego treningu, by móc rywalizować z najlepszymi golfistkami (- życzę powodzenia!). Dziękujemy za udzielenie wywiadu Women-golf.pl /golfworld.pl Zdjęcia udostępnione przez Panią D. Mida. |
|
|